Polski

Pożar przy Korp­úlfs­staðavegur w Reykjaviku

Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska

Pożar, który wybuchł w Reykjaviku był dość niezwykły jak na obecną porę roku.

Rano w jednej z dzielnic Reykjaviku wybuchł pożar, ogień pojawił się na polu przy ulicy Korpúlfsstaðavegur. Na miejsce wysłano wiele jednostek straży pożarnej, a także dodatkowy samochód strażacki z Hafnarfjörður.

Według informacji ze straży pożarnej, zawiadomienie o pożarze zgłoszono na krótko przed godziną ósmą rano. Jak informowali strażacy, w gruncie było dużo wilgoci, co doprowadziło do pojawienia się znacznej ilości dymu wydobywającego się z płonącej trawy.

Dym unoszący się z pożaru był wyczuwalny przez mieszkańców zachodniej części Reykjavíku oraz dzielnicy Laugardalur.

Vísir/Vilhelm

Z powodu zadymienia, które zostało wywołane pożarem, policja zmuszona była do tymczasowego wstrzymania ruchu na drodze Korpúlstaðavegur przy Korpúlfstaðir i Bakkastaðir.

Vísir/Vilhelm

Naczelnik straż pożarnej przyznał, że pożar, który wybuchł jest czymś niezwykłym. Paliły się trawy, których pożary są swego rodzaju zwiastunem wiosny. Na szczęście pożar udało się szybko zahamować. Ogień rozprzestrzenił się na północ od Korpúlfsstaðir i na okolice na wschód od ulicy Korpúlfsstaðavegur, komentował naczelnik straży pożarnej Kristján Sigfússon.

„Biorąc pod uwagę okoliczności, gaszenie poszło bardzo dobrze. W miejscu gdzie się paliło wiał wiatr i była sucha roślinność. Patrząc na te warunki, to z gaszeniem poszło  nam szybko i dobrze. Na miejsce dotarła duża liczba strażaków i sprzęt z trzech stacji i udało nam się wylać na płonącą roślinność dużo wody, co było kluczowym czynnikiem w rozwiązaniu tego zadania.”

Vísir/Vilhelm

Kristján dodał, że żaden budynek nie był zagrożony z powodu pożaru, ale przyznaje, że kiedy po raz pierwszy przybył na miejsce zdarzenia to wyglądało to bardzo źle.

„Ogień rozprzestrzenił się tam szybko […] i rozciągał się w kierunku Korpúlfsstaðir, wiał wiatr, więc trochę się obawialiśmy, że rozprzestrzeni się szybciej niż to miało miejsce” dodał.

W rozmowie z dziennikarzami Kristján przyznał, że takie pożary nie są powszechne o tej porze roku.

Vísir/Vilhelm

„Tak, to jest niezwykłe jak na tę porę roku. My, strażacy, zwykle traktujemy takie pożary za zwiastuny wiosny, ale wiosna jeszcze nie nadeszła, zwłaszcza patrząc na inne części kraju. To dość niezwykłe, ale się zdarza.”






×