Branża turystyczna z optymizmem patrzy w przyszłość Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 26. janúar 2021 12:56 Przedstawiciele branży turystycznej mają nadzieję na lepszą przyszłość. Wśród firm turystycznych panuje duży optymizm, ale zdecydowana większość z nich zamierza zachować dystans, wynika to z badania przeprowadzonego dla Klastra Turystycznego - instytucji zrzeszającej firmy działające w obszarze usług turystycznych. Podczas seminarium branżowego stwierdzono, że większości firm turystycznych brakuje kapitału na inwestycje i konieczne jest rozbudowanie infrastruktury kraju, np. drogowej. Ásgeir Jónsson, prezes Banku Centralnego, powiedział, że gospodarka dobrze sobie radzi po tym jak rząd i Bank podjęły odpowiednie środki pomocy. Przyznaje, że ożywienie w turystyce może być szybkie, ale konieczne jest zbudowanie infrastruktury i usprawnienie branży. Ásgeir JónssonVísir/Vilhelm „Uważam, że branża turystyczna jest nieco podobna do branży rybackiej, z czasów gdy załamały się zasoby dorsza w 1988 roku. To był ogromny szok dla branży. Nie pamiętam, jak bardzo ograniczono wówczas kwotę dorsza. Wtedy rybołówstwo faktycznie zbankrutowało i mogło pociągnąć za sobą system bankowy. To był kryzys, który faktycznie doprowadził do reorganizacji branży. Poprzez fuzje i racjonalizację oraz do pewnego stopnia poprzez nowy sposób myślenia o tym, jak wykorzystywano połowy” powiedział Ásgeir. Birna Ósk Einarsdóttir, dyrektor zarządzająca działu sprzedaży i usług Icelandair, powiedziała, że utrzymanie islandzkiej marki turystycznej na kluczowych rynkach jest bardzo ważne. Mówienie o sukcesie, jaki osiągnięto w tym kraju w walce z epidemią, o zasadach obowiązujących na granicy i szczepieniach, jest ważne. Według badań ci, którzy planowali podróżować, dużo o tym myśleli. Birna Ósk Einarsdóttir „Ważne jest to jak przyjąć i przygotować się na kraje, które zamierzają nas odwiedzać. Potrzeba infrastruktury. Jaki będzie system opieki zdrowotnej i jak można ich przyjąć, jeśli coś się wydarzy. Zasady na granicach i przewidywalność to również kluczowe czynniki. To da możliwość rozpoczęcia promocji kraju. Mówienie o tym co się dzieje i zachęcenie ludzi do myślenia o przyjeździe tutaj w tym roku. Posiadanie obecnie pod ręką informacji o tym, jak zmieni się dostęp do Islandii od 1 maja, jest absolutnie fundamentalne” powiedziała Birna Ósk Einarsdóttir. Mest lesið Tragiczny wypadek na plaży Reynisfjara Polski Nie mogli nic zrobić, tylko patrzeć na odpływającą turystkę Polski Nowe zasady już od wtorku Polski Niepożądane reakcje po szczepieniach Polski Turyści zostawiają po sobie bałagan Polski Śmiertelny wypadek w Garðabær Polski Islandia planuje przyjęcie uchodźców z Afganistanu Polski Oddano do użytku nową drogę między Hveragerði a Selfoss Polski Policja aresztowała podejrzanych o morderstwo w Reykjaviku Polski Dwoje pasażerów w izolacji Polski
Wśród firm turystycznych panuje duży optymizm, ale zdecydowana większość z nich zamierza zachować dystans, wynika to z badania przeprowadzonego dla Klastra Turystycznego - instytucji zrzeszającej firmy działające w obszarze usług turystycznych. Podczas seminarium branżowego stwierdzono, że większości firm turystycznych brakuje kapitału na inwestycje i konieczne jest rozbudowanie infrastruktury kraju, np. drogowej. Ásgeir Jónsson, prezes Banku Centralnego, powiedział, że gospodarka dobrze sobie radzi po tym jak rząd i Bank podjęły odpowiednie środki pomocy. Przyznaje, że ożywienie w turystyce może być szybkie, ale konieczne jest zbudowanie infrastruktury i usprawnienie branży. Ásgeir JónssonVísir/Vilhelm „Uważam, że branża turystyczna jest nieco podobna do branży rybackiej, z czasów gdy załamały się zasoby dorsza w 1988 roku. To był ogromny szok dla branży. Nie pamiętam, jak bardzo ograniczono wówczas kwotę dorsza. Wtedy rybołówstwo faktycznie zbankrutowało i mogło pociągnąć za sobą system bankowy. To był kryzys, który faktycznie doprowadził do reorganizacji branży. Poprzez fuzje i racjonalizację oraz do pewnego stopnia poprzez nowy sposób myślenia o tym, jak wykorzystywano połowy” powiedział Ásgeir. Birna Ósk Einarsdóttir, dyrektor zarządzająca działu sprzedaży i usług Icelandair, powiedziała, że utrzymanie islandzkiej marki turystycznej na kluczowych rynkach jest bardzo ważne. Mówienie o sukcesie, jaki osiągnięto w tym kraju w walce z epidemią, o zasadach obowiązujących na granicy i szczepieniach, jest ważne. Według badań ci, którzy planowali podróżować, dużo o tym myśleli. Birna Ósk Einarsdóttir „Ważne jest to jak przyjąć i przygotować się na kraje, które zamierzają nas odwiedzać. Potrzeba infrastruktury. Jaki będzie system opieki zdrowotnej i jak można ich przyjąć, jeśli coś się wydarzy. Zasady na granicach i przewidywalność to również kluczowe czynniki. To da możliwość rozpoczęcia promocji kraju. Mówienie o tym co się dzieje i zachęcenie ludzi do myślenia o przyjeździe tutaj w tym roku. Posiadanie obecnie pod ręką informacji o tym, jak zmieni się dostęp do Islandii od 1 maja, jest absolutnie fundamentalne” powiedziała Birna Ósk Einarsdóttir.
Mest lesið Tragiczny wypadek na plaży Reynisfjara Polski Nie mogli nic zrobić, tylko patrzeć na odpływającą turystkę Polski Nowe zasady już od wtorku Polski Niepożądane reakcje po szczepieniach Polski Turyści zostawiają po sobie bałagan Polski Śmiertelny wypadek w Garðabær Polski Islandia planuje przyjęcie uchodźców z Afganistanu Polski Oddano do użytku nową drogę między Hveragerði a Selfoss Polski Policja aresztowała podejrzanych o morderstwo w Reykjaviku Polski Dwoje pasażerów w izolacji Polski