Turyści zostawiają po sobie bałagan Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 20. júlí 2022 12:10 Wiceprzewodniczący stowarzyszenia przewodników powiedział, że bałagan w miejscach turystycznych w Islandii znacznie się zwiększył. Utrzymywanie naturalnych pereł w czystości wydaje się być wyzwaniem. Wiceprzewodniczący stowarzyszenia przewodników powiedział, że bałagan w miejscach turystycznych w Islandii znacznie się zwiększył. Utrzymywanie naturalnych pereł w czystości wydaje się być wyzwaniem. Snorri Steinn Sigurðsson, wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Przewodników Islandzkich, mówi, że sytuacja w głównych punktach turystycznych kraju jest wręcz obrzydliwa. Kosze na śmieci są przepełnione i wszędzie leżą śmieci. Dodatkowo turyści chodzą załatwić swoje potrzeby w terenie lub za budynkami, ponieważ toalety znajdujące się przy największych atrakcjach często są zamknięte lub zbyt brudne, aby z nich korzystać. „Wiadomo jest, że gdy tylko pojawia się więcej turystyki, jest oczywiście więcej bałaganu, ale tego lata jest wyjątkowo źle” mówi Snorri Steinn. Mówi, że sytuacja jest gorsza niż była przed wybuchem pandemii, która zatrzymała turystykę w kraju. Sytuacja jest najgorsza w najczęściej odwiedzanych miejscach, na przykład w Gullfoss i Geysir, na południu, przy Seljalandsfoss i Skógafoss. „Jeśli odwiedzisz, tak jak ja teraz, wyżyny, to nie ma tam śmieci. Nie ma tam wielu ludzi, a ci, którzy tam przychodzą, dbają o środowisko” komentuje Snorri Steinn. Mówi, że trzeba lepiej dbać o naturalne perły kraju i rząd musi podjąć działania w tym zakresie. „Kto chciałby zobaczyć wodospad, jeśli przed tobą leży masa śmieci?” pyta Snorri Steinn. Mest lesið Askja może szykować się do wybuchu Polski Zagrożenie pożarowe we wschodniej Islandii Polski Islandzki Instytut Historii Naturalnej zaleca ograniczenie polowań Polski Islandczyk aresztowany w Brazylii za przemyt narkotyków Polski Celnicy udaremnili rekordowe próby przemytu Polski Krótsze godziny otwarcia w gabinetach Læknavaktinn Polski Islandia wznawia polowania na wieloryby Polski Rekordowa liczba trzęsień ziemi Polski Schroniska dla bezdomnych w Reykjaviku szykują się na mrozy Polski Mieszkańcy Seyðfjörður proszeni o pozostanie w domu Polski
Wiceprzewodniczący stowarzyszenia przewodników powiedział, że bałagan w miejscach turystycznych w Islandii znacznie się zwiększył. Utrzymywanie naturalnych pereł w czystości wydaje się być wyzwaniem. Snorri Steinn Sigurðsson, wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Przewodników Islandzkich, mówi, że sytuacja w głównych punktach turystycznych kraju jest wręcz obrzydliwa. Kosze na śmieci są przepełnione i wszędzie leżą śmieci. Dodatkowo turyści chodzą załatwić swoje potrzeby w terenie lub za budynkami, ponieważ toalety znajdujące się przy największych atrakcjach często są zamknięte lub zbyt brudne, aby z nich korzystać. „Wiadomo jest, że gdy tylko pojawia się więcej turystyki, jest oczywiście więcej bałaganu, ale tego lata jest wyjątkowo źle” mówi Snorri Steinn. Mówi, że sytuacja jest gorsza niż była przed wybuchem pandemii, która zatrzymała turystykę w kraju. Sytuacja jest najgorsza w najczęściej odwiedzanych miejscach, na przykład w Gullfoss i Geysir, na południu, przy Seljalandsfoss i Skógafoss. „Jeśli odwiedzisz, tak jak ja teraz, wyżyny, to nie ma tam śmieci. Nie ma tam wielu ludzi, a ci, którzy tam przychodzą, dbają o środowisko” komentuje Snorri Steinn. Mówi, że trzeba lepiej dbać o naturalne perły kraju i rząd musi podjąć działania w tym zakresie. „Kto chciałby zobaczyć wodospad, jeśli przed tobą leży masa śmieci?” pyta Snorri Steinn.
Mest lesið Askja może szykować się do wybuchu Polski Zagrożenie pożarowe we wschodniej Islandii Polski Islandzki Instytut Historii Naturalnej zaleca ograniczenie polowań Polski Islandczyk aresztowany w Brazylii za przemyt narkotyków Polski Celnicy udaremnili rekordowe próby przemytu Polski Krótsze godziny otwarcia w gabinetach Læknavaktinn Polski Islandia wznawia polowania na wieloryby Polski Rekordowa liczba trzęsień ziemi Polski Schroniska dla bezdomnych w Reykjaviku szykują się na mrozy Polski Mieszkańcy Seyðfjörður proszeni o pozostanie w domu Polski